Ostatnie dni starego roku i najbliższe dni nowego nie należą do najlepszych, gdyż powtórzyła mi się kontuzja i mam teraz robioną fizykoterapię. I mam nadzieję, że będę mogła wrócić 21 stycznia już do ćwiczeń bo nie wytrzymam tego ciągłęgo nic nie robienia;p!!!! Jednak pozostaje mi basen :)
Nie sądziłam, że kilka minut po 20 będą takie tłumy na basenie, jednak szybko poszło, chwila postania w kolejce i szatnia i zabieramy sie za pływanie :) Starałam się jak mogłam 30 minut pływam bez praktycznie żadnego zatrzymywania i na zakończenie znakomita sauna :)!
A od jutra znowu katowanie biologii i historii, gdyż niebawem egzaminy i zaliczenia... :(
Ale jeszcze mamy sobotę:) Więc nie pozostaje nic innego jak popijać sobie herbatę z sokiem malinowym i cytryną ;)!
A Wy jak spędzacie takie dni ;)?
Nie sądziłam, że kilka minut po 20 będą takie tłumy na basenie, jednak szybko poszło, chwila postania w kolejce i szatnia i zabieramy sie za pływanie :) Starałam się jak mogłam 30 minut pływam bez praktycznie żadnego zatrzymywania i na zakończenie znakomita sauna :)!
A od jutra znowu katowanie biologii i historii, gdyż niebawem egzaminy i zaliczenia... :(
Ale jeszcze mamy sobotę:) Więc nie pozostaje nic innego jak popijać sobie herbatę z sokiem malinowym i cytryną ;)!
A Wy jak spędzacie takie dni ;)?
Aż mi naszła ochota na basen :) ! Ja również mam teraz mnóstwo zaliczeń, jutro siadam z farmakologią ...
OdpowiedzUsuńO to nie jestem sama ;)! I brzmi równie strasznie ;)! Powodzenia
UsuńPS Na basenie super odreagujesz całą farmakologię uwierz mi ;)!
Rowniez planuje wybrać się na pływalnie, dawno mnie tam nie było ;)
OdpowiedzUsuńByło pracowicie. Zapraszam Cię do mojego bloga-katalogu najlepszych polskojęzycznych blogów wellness - http://the-best-of-wellness.blogspot.com/. Twój blog musi się tam znaleźć. Pozdrawiam, Marek.
OdpowiedzUsuń