Przejdź do głównej zawartości

Trening CROSS ;)

Dziś wyruszyłam na trening do Academi Gorila i powiem Wam, że naprawdę było ciężko, ale nie żałuje ;)
Ale zacznijmy od początku;)!

Zanim poszłam na ten trening, to bardzo się zmagałam ze sobą, gdyż nie lubię chodzić pierwszy raz na jakieś zajęcia, gdzie nikogo nie znam (a najprawdopodbniej wszyscy się tam już znają, bo zajęcia troche trwają;))
Ale wkońcu się udało :) Przyszłam 15 minut przed rozpoczęciem zajęć, że tak powiem wybadałam na czym "stoję";) I zaraz się pojawił trener. Spytał się mnie czy jakoś ćwiczę czy w ogole jestem totalną świeżynką ;) Więc można powiedzieć, że zostałam zauważona ;) Na początku była rozgrzewka ok. 5 minut :) Potem ćwiczenia na macie tak też ok 5 minut :) A potem się zaczęło ! Mieliśmy do pokonania 4 stacje na każdej stacji 10 powtórzeń i tak 4 razy. Z jednym ćwiczeniem miałam bardzo duży problem, ale trener zmienił je tak bym jakoś je wykonała, bo tak z początku starałam się tylko na przerzucie na plecy (takiego ciężarka a la banana";p) a potem z nim wykonywałam przysiady, więc wtedy dopiero poczułam ćwiczenie :). Byłam jedyną nową osobą na treningu, gdzie może dobrze lub nie, zależy jak spojrzeć na to. Na pewno docenię to u tego trenera, że właściwie cały czas był w zasięgu, by coś mi podpowiedzieć, poprawić. I to się ceni :) Dlatego też na pewno jeszcze tam wrócę :)!!!

A Wy mieliście jakieś spotkanie z tego typu treningiem ;)?

Komentarze

  1. Nie spotkałem się z takim treningiem, ale postawa trenera jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No na pewno słyszałeś coś o cross fit ;)? To jest właśnie coś takiego:)!

      Usuń
  2. Czyli to coś takie jak crossfit?? Z takimi ćwiczeniami oczywiście miałam do czynienia i uważam, że to świetna alternatywa dla siłowni i zajęć fitness :)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Bananowe love - czyli kulki czekoladowo - orzechowe

Poszukiwanie nowych smaków na ciasta i ciasteczka, kończą się przygotowaniem pysznych kulek z innym składem niż poprzednie :) W sam raz kiedy nie macie piekarnika w domu lub pieczecie w nim inne produkty, a Wasi znajomi lada moment mają przybyć :D Albo poprostu macie zajawkę na gotowanie, a nie macie zbyt dużo czasu wolnego ;) Te kulki to jest sztos - bananowe love - nie bez przyczyny taka nazwa :D Każdy gryz tej kulki powoduje, że chcecie więcej i więcej :D Nie są ani za słodkie, ani za słone takie w sam raz ;) Nie zasłodzicie się nimi (mam nadzieje ;)) Myśle, że na jednej kulce się nie skończy :D Także próbujcie przepisu <3 :) Co potrzebujesz: 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych 200g daktyli 4 łyżki masła orzechowego 1 banan 1 łyżka kakao Zacznij od zalania wodą daktyli i zostaw w miseczce na 10-15 minut. W tym czasie na patelni wysyp płatki owsiane i delikatnie je podgrzej tak by się zarumieniły i nabrały takiej chrupości. W blenderze zmiksuj banana, kakao

Risotto ze szparagami i boczniakami ;)

Sezon w pełni na szparagi, dlatego one dzisiaj na talerzu ;D Co potrzebujesz:  8 szparagów 150g boczniaków masło klarowane 3 ząbki czosnku 1 dymka por (ilość jak dymka) 200g ryżu (może być zwykły) sól, pieprz, curry woda świeża bazylia wysoką patelnie   Zacznij od przygotowania szparagów. Obierz je ze skórki, odkrój końcówki i włóż do gotującej się wody na 7 minut. Następnie wyjmij je i ostudź. Jeśli chcesz, możesz pokroić je w małe kosteczki. Podczas, gdy szparagi będą się gotować, zajmij się przygotowaniem risotto. Na patelnie nałóż 1 łyżeczkę masła klarowanego, posiekane 3 ząbki czosnku, dymkę i pora. Poczekaj, aż składniki się zarumienią. Następnie dodaj 200 gram ryżu i podsmaż przez około 2 minuty. Składniki dopraw solą, pieprzem i curry do smaku. Całość zalej szklanką wody i zagotuj. Podczas gotowania możesz dolewać wody, w zależności czy ryż ma być bardziej miękki, czy też bardziej twardy. Boczniaki umyj, pokrój w kostkę i dodaj je na patelnię raz

Soki - pora na jarmuż - 7 przepisów

 Zdecydowałam się na dodatkowy zastrzyk witamin w postaci soku, bo zauważyłam u siebie delikatny spadek energii, mniejsza ilość zjadanych warzyw w ciągu dnia i mniejszy apetyt na zdrowe jedzenie a większy apetyt na przetworzoną żywność  Wiem, że taka ilość warzyw i owoców gdybyśmy zjedli w postaci stałej by wystarczyła nam na dużo dłużej, przynajmniej dla mnie, jednak czuje, że organizm się domaga witamin :) Postanowiłam, że codziennie rano będę przygotowywać świeże soki dla Nas :)  I z chęcią się z Wami podzielę przepisami :)  Będą się pojawiać co tydzień :) Każdy tydzień to każde inne powtarzające się warzywko :) W ostatnim poście na IG oraz FB mówiłam o jarmużu, że będzie grał pierwsze skrzypce w koktajlach i tak było :)  Kilka słów o nim :)  znajdziesz w nim błonnik (w 100g jest 3,6g), białka (w 100g jest 4,28g) potas, który udrażnia naczynia krwionośne, wiec krew krąży swobodnie, co nam daje - spadek ciśnienia; wapń, który nie tylko działa korzystnie na układ kostno-stawowy, ale t