Sezon na dynie w pełni rozpoczęty :)
Z tego warzywa możesz przygotować wiele potraw :D
A jeszcze nigdy nie jadłam placków z dynii, aż do tego sezonu :)
Z tego warzywa możesz przygotować wiele potraw :D
A jeszcze nigdy nie jadłam placków z dynii, aż do tego sezonu :)
Co potrzebujesz:
- 500g upieczonej dynii
- 20g siemienia lnianego - 2 łyżki
- 45g ksylitolu - 3 łyżki
- 100g mąki orkiszowej - 1 szklanka
- 30g mąki jaglanej - 1/3 szklanki
- 20g oleju rzepakowego - 2 łyżki
- 2g cynamonu - 1/2 łyżeczki
- szczypta soli
Zacznij od upieczenia dynii. Nastaw piekarnik na 180 stopni na dolne-górne opiekanie. Obierz ze skórki dynie, a następnie usuń pestki z wierzchu, następnie pokrój na mneijsze kawałki i wstaw do piekarnika na około 30-40 minut.
W tym czasie zmiel siemie lniane i na 2 łyżki siemienia lnianego daj 6 łyżek wody i wstaw do lodówki na 15 minut.
Zmieszaj cynamon, mąki oraz ksylitol w jednej misce.
Po upieczeniu dynii zblenduj ją na jednolitą masę i dodaj do niej suche produkty oraz olej i szczypte soli i zmiksuj ze sobą.
Powinna powstać jednolita masa.
Na rozgrzaną patelnie skropioną tłuszczem uformuj małe placuszki i smaż na małym ogniu z dwóch stron, aż ciasto się zarumieni :)
Całość ma: 944 kcal
Wyszło 10 sztuk.
1 sztuka 94,4 kcal
B: 2,7g
T: 3,1g
W: 16,6g
Podałam z zblendowanym tofu. do którego dodałam szczyptę ksylitolu i szczypte sproszkowanej wanilii. Na wierzch maliny :)
Dajcie znać jak Wam poszło :)!
Placuszki wyglądają przepysznie. Koniecznie muszę je przygotować.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wyszły ;)!
UsuńCiekawy przepis. Myślę, że na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuń