Uwielbiam ten smak orzechów, czekolady, karmelu i tych ciasteczek ;D
No, ale ile można jeść tych batoników na mieście :D
Dlatego teraz pora na przepis na małe batoniki, które spokojnie możesz wziąć ze sobą na zajęcia, kiedy pojawi się ochota na coś słodkiego ;P
Co potrzebujesz:
- kasza jaglana sucha 170g - 1 szklanka
- daktyle 180g - 1 1/2 szklanki
- orzechy arachidowe 120g - 1 szklanka
- mleko roślinne owsiane 360ml - 3 szklanki
- gorzka czekolada 80% lub więcej ;)) 60g
Zacznij od przepłukania kaszy jaglanej pod letnią wodą, kiedy nie będzie już z niej lecieć piana, przesyp ją do garnka, wlej do niego mleko i gotuj na średnim ogniu, aż mleko wyparuje co i raz mieszając.
W tym czasie zalej daktyle wrzątkiem i zostaw w miske na czas gotowania kaszy.
Orzechy arachidowe zblenduj mogą pozostać małe nierozdrobnione orzechy ;)
Ugotowaną kaszę zblenduj na jednolitą masę, niech ostygnie.
W drugiej misce odcedzone daktyle zblenduj z orzechami. Jednak 1/4 orzechów zostaw do posypania ciastek na koniec ;)
Z kaszy uformuj małe prostokąty lub koła (około 3 cm), następnie nałóż na nie masę daktylowo-orzechową ( tak, by przykryła kaszę;)).
Ugotuj w małym garnku wode, przykryj go miską i na niej połóż czekoladę, trzymaj na tej gotującej się wodzie, do momentu, gdyż się rozpuści ;))
Na wierzchu polej rozpuszczaną czekoladą i posyp orzechami :)
Porcji wychodzi około 20
Wygląda ciekawie, nigdy nie robiłam czegoś podobnego.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie :)!
UsuńMega łatwo się robi i są naprawdę dobre :) I słyszałam od osób, które jedzą na co dzień większe ilości słodkości i te normalne ;) I są słodkie ;p